Sypie sie...

Hej...
Ten blog sie sypie...
Kiedy ostatnio byl post od Kamila?
Kiedy ostatnio od Anity?
Praktycznie tylko Lama robi regularnie posty...
Jateż zaczynam robić serię, nie mam czasu..
Zajmuję się moim kanałem na YT, robię miniaturki, intra, odcinki...
Nie jestem administratorem....
Anita wyrzucila mnie bez slowa...
wszystko sie sypie
ten blog sie psuje, zaczyna nie zyc...
A ja tak na pczatku nie chcialam!
Chcialam zeby ten blog nie byl przymusowy, bylo duzo postow...
A co ja widze?
Brak postow oraz checi...
Tez nie jestem idealna, sama dlugo nie pisalam.
Ale od teraz sie zmieni.
co 2-3 dni moje posty uzyja i bede je regularnie pisac.
Mam nadzieje, ze sie poprawie i nie zawiode.

Mam nadzieje, ze Anita, Lama i Kamil tez nie zawioda...
Choc post raz na tydzien to juz cos
Rozumiem....
Sprawy prywatne, ale ja z Anita po cos jednak zalozylismy ten blog WSPOLNY blog...
I dziekuje, za tyle wyswietlen w takim krotkim czasie.
Mimo iz kilku dni ten bloga
nie zyje, umiera
To dziekuje z calego serca za te wyswietlenia
Bo niektorzy nie wiedza, jakie to uczucie kiedy ktos wejdzie skomentuje post i doceni prace...
i nie chodzi nad postem tylko o caly blog
Nie wazne
Mam nadzieje, ze blog bedzie taki jak miesiac temu...
Posty pojawialy sie, tlumy na chatach...
A teraz kazdy jest offline

Jak by, co pisala ja -Carla...

Milego wieczoru...